Cyklameny zazwyczaj kojarzą się z kwiatami doniczkowymi, i to takimi, z którymi nie wiadomo co zrobić gdy przekwitną. Są jednak gatunki, które możemy uprawiać w ogrodzie. Co prawda, nie osiągają tak imponujących rozmiarów jak te w doniczce, ale i tak są prawdziwa ozdobą ogrodów skalnych.
W naszym przypadku sprawdził się cyklamen bluszczolistny. Jest to bylina występująca na południu Europy. Właściwie od zachodniej Turcji aż po Francję. Roślina wytwarza dosyć duże, spłaszczone bulwy, które co roku przyrastają. Posiada charakterystyczne, ciemnozielone liście w kształcie serca. Co ciekawe, delikatne, różowe lub białe kwiaty wyrastają z bulw przed pojawieniem się liści. Temat cyklamenów jest na czasie, bo właśnie zaczęły kwitnąć. Na zdjęciu tegoroczne kwiaty
Jeśli pogoda sprzyja, tzn. nie ma silnych przymrozków potrafią kwitnąć aż do listopada. Cyklamen bluszczolistny lubi glebę wapienną i nieco zacienione stanowiska. Groźne dla byliny jest przesuszenie, ziemia powinna być zawsze lekko wilgotna.
Rozmnażanie poprzez wysiew nasion uprzednio poddanych stratyfikacji. Nasiona kiełkują w ciemności około trzech tygodni w temperaturze nie wyższej niż 15 stopni. Bulwy po wysadzeniu muszą być przysypane cieniutką warstwą ziemi. Podobno można rozmnażać przez podział bulw, ale nie próbowaliśmy i chyba nie jest to prosta sprawa. Na zimę cyklameny warto okryć stroiszem.
Do uprawy na działce nadają się również: cyklamen purpurowy oraz cyklamen dyskowaty. Cyklamen purpurowy występuje w stanie naturalnym w Polsce w dwóch miejscach: w Górach Kaczawskich na Dolnym Śląsku oraz na Wyżynie Małopolskiej.
Jest pod ścisłą ochroną gatunkową. Jeśli posadzimy oba gatunki, to przy sprzyjających warunkach możemy długo cieszyć się kwiatami. Cyklamen dyskowaty kwitnie w marcu i kwietniu, a purpurowy od czerwca do października.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz