Dwudziestego
maja obchodziliśmy ustanowiony przez Organizację Narodów Zjednoczonych Światowy
Dzień Pszczół. W tym roku świętowaliśmy dopiero po raz drugi. Dzień ten
zaistniał z inicjatywy słoweńskich pszczelarzy.
Najszczersze życzenia wszelkiej
pomyślności dla tych owadów to za mało. Niestety w ostatnich latach nasilił się
problem wymierania pszczół. Nie każdy może, potrafi czy też chce zajmować
się pszczelarstwem, ale każdy z nas wie jak ważną rolę w przyrodzie pełnią
owady zapylające.
W przydomowym ogrodzie albo na działce możemy
zainstalować domek dla owadów. Taki domek można kupić za niewielkie pieniądze,
w niektórych sklepach ogrodniczych, lub zrobić samemu, co niewątpliwie da dużą
satysfakcję. Będzie on zaproszeniem dla wielu pożytecznych owadów, w tym
również dzikich pszczół, np. murarki ogrodowej, która podobno jest
skuteczniejsza w zapylaniu od pszczoły miodnej.
Takie lokum dla owadów jest również przydatne w
okresie chłodów, mogą tam zimować.
Chciałbym rozwiać wątpliwości osób obawiających się
użądlenia. Murarki nie żądlą.
Na mojej działce takie domki
instaluję od kilku lat i nigdy nie było problemów z ich zasiedleniem przez
owady. Gdyby jednak ktoś miał mniej szczęścia niż ja, to zawsze może wiosną
kupić kokony od wyspecjalizowanych hodowców.
Bardzo ładne fotografie. Myślę, że całkiem fajne byłoby stworzenie fotorelacji lub filmiku z procesu budowy takiego domku dla owadów. Można wspomnieć jak dobrać materiały itd. Pewnie znaleźliby się zainteresowani.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, K.